19 cze 2010

|5| Rozdział ,, Wiadomośc wodnej matki "

Witam was moi drodzy jak widzicie mam nowy szablon bo tamten mi się nie podobał za bardzo więc go zmieniłam i zrobiłam nowy . A teraz koniec babci srania czas na nową notkę

                                                                           ***

Siedziałam w swoim pokoju Volturi poszli na polowanie więc sie nudziłam fajnie było patrzec jak Rikki używa na nich swoich mocy ostatnio odkryłam nową moc zmiana wody w ciało stałe . Odkryłyśmy też że moje powiązanie z jeziorkiem jest bardzo silne , silniejsze niż u Emmy i Rikki .   Nagle usłyszałam że wrócili Volturi i Carlisle zebrał nas na zebranie rodzinne  w salonie zbiegłam po schodach i trafiłam do salonu razem z dziewczynami , które wychodziły z herbatką  z kuchni , oczywiscie zrobiły tez dla mnie ja usiadłam w fotelu a dziewczyny obok mnie na oparciach .  Gdy wszyscy się zebrali Carlisle powiedział - drodzy Volturi jak wiecie mieszkamy tu długo i chcemy mieć jak najlepszą opinie więc nie polujcie  za często - mówiąc to spojżrzał na Alice , która siedziała obok Rikki na kanapie . Nagle poczułam ból głowy usłyszałam że dziewczyny nie , dlaczego zawsze ja musze mieć te bóle głowy  no dlaczego ?  Leżałam na kanapie z zamkniętymi oczami  i czekałam nagle przed oczami stanęło mi jeziorko było zaniedbane  i zarośnięte a w grocie była dr Denman  , jej pomocnik George i ... Lewis ! Zdrajca jak on mógł . Po chwili  usłyszałam ciepły głos Esme - Cleo co się dzieje skarbie odpowiedz -  gdy otworzyłam usta wydobył się z nich  krzyk bólu .

Oczami Jaspera

Siedziałem skulony na kanapie i przytłoczony bólem Cleo  , którego nie mogłem uleczyć . Nagle usłyszałem jej krzyk . Ale zaraz  , zaraz czułem jeszcze jeden ból nie więcej i jedną kpinę . Kpina - no tak Jane , ale cierpienie było jeszcze w Emmie , Rikki , Damonie , Esme , Alice , Carlisle 'u , Edwardzie i ...  w Alecu . Nie moglem w to uwierzyć w nim współczucie !? spojrzałem na niego w jego oczach był ból a tymi oczami patrzył na naszą Cleo . Nagle syrenka się podniosła  a jej dwie najlepsze przyjaciółki ją przytuliły nagle usłyszalem słowa jednej z tych blondynek chyba Rikki - nie strasz nas tak wiecej tak sie baliśmy -  potem przechodziła z rąk do rąk każdego z naszej rodziny . Nagle Edward powiedział do Aleca - nie mysl o niej  w ten sposób -  i rzucił sie na niego .

Oczami Edwarda

Cleo cały czas była  nieprzytomna  martwiliśmy się o nią a najbardziej Emma  . No tak znają się do małego Rikki też się martwiła o przyjaciółke w głowie w tempie ekspresowym przeleciały mi wszystki momenty od ich pierwszego spotkania niektóre były zamglone . Nagle usłyszałem czyjeś myśli , wredne mysli . Spojrzałem na Aleca nie mogłem w to uwierzyć i gdy Cleo się obudziła rzuciłem się na niego bo już chciał ją ... POCAŁOWAC !!!!  Myślałem ze mu walne albo urwe łeb  w wściekłości . Nagle coś nas od siebie oderwało i przewaliło na ziemie to była Cleo użyła na nas mocy wiatru i jednocześnie w myślach powtarzała sobie ze ma się uspokoić .  Potem powiedziała nam ze jeziorko zostało zniszczone przez doktor Denman młodą panią biolog , która już wczesniej im zagrażała ale teraz mają jeszcze kłopoty bo na ziemie  niedługo uderzy meteoryt .  - Nagle odezwał sie Emmett - czyli zginiemy jak te dinozaury - a dziewczyny przytaknęły mu a Emma odpowiedziała - jeżeli nic nie zrobimy to tak wszyscy tak zginiemy -  a potem Cleo dokonczyła z uśmiechem - ale nie martw się Emciu my już mamy plan - Potem wszystkie trzy zniknęły w swoich pokojach . Nagle Alec do mnie podszedł i powiedział - i tak z nią będe więc nie musisz się trudzić by nas rozdzielić Alice to widziała więc się nie męcz - i poszedł na góre pewnie powiedzieć jej o swoich uczuciach .  Po chwili każdy z nas usłyszał jak się całują i śmieją .

                                                                       ***

Wiem ciekawie było i malo  o Denman ale w następnej notce będzie ciekawiej i jest cos ściągnięte z h2o wystarczy kropla .

1 komentarz:

  1. Wiesz, że mnie rozwalasz? A mogli się pocałować ^^ Ja chcę romansuu! I ten, tego... Niech Volturi wojnę rozpętają :D Kochany Jasper *-* nieeenaawiiidze Jane -.-

    OdpowiedzUsuń